Obserwujący

niedziela, 4 listopada 2012

Imagin o Harrym - Magda Sówka

@SowkaMagda
14lat, Magda Sówka ze Szczecina
:)


Jest wieczór,  a jutro wybierasz się na koncert One Direction razem ze swoją najlepszą przyjaciółką. Postanowiłyście że pójdziecie  na niego dzień wcześniej aby zająć dobre miejsca. Gdy dotarłyście w końcu na miejsce, byłyście w zupełnym szoku.! Okazało się że nie wy jedne postanowiłyście wbić się na koncert dzień przed rozpoczęciem.! Czym prędzej ruszyłyście pod scenę. Pewne dziewczyny zgodziły się zrobić wam trochę miejsca i minutę później świetnie się bawiłyście rozmawiając i żartując.

Jednak w pewnym momencie zauważasz że ktoś stoi  za sceną i cały czas się na ciebie patrzy. Po pewnej chwili dostrzegasz że to Harry. Uśmiechnęłaś się do niego, a on odwzajemnił uśmiech, po czym oznajmiłaś dziewczynom że jesteś już całkowicie wyczerpana i chcesz iść spać. Gdy budzisz się rano dostrzegasz wokół siebie tłumy piszczących fanek, a potem nie zauważyłaś nawet jak szybko i przyjemnie upłynął kolejny dzień i zapadł wieczór. Wszystkie fanki z niecierpliwością oczekiwały na rozpoczęcie
koncertu, a gdy dostrzegłaś jak na scenę wchodzi Niall nagle zaczęłaś piszczeć. Tańczyłaś już chwilę potem ,bo rozpoznałaś utwór WMYB. Harry odszukał cię w tłumie i przez cały koncert patrzył się na ciebie, a gdy nie śpiewał uśmiechał się. Całą noc spędziłaś śpiewając, tańcząc, czasami piszcząc, dobrze się bawiąc, no i oczywiście nieustannie flirtując na odległość z Harrym. Kiedy ostatni utwór dobiegł końca nastąpiła chwila na którą od zawsze czekałaś: Rozdanie autografów. Dość długo stałaś w
kolejce ale kiedy nareszcie nastał twój moment, bez chwili zastanowienia ruszyłaś w stronę pierwszego z chłopaków: Louisa. Kiedy podałaś mu płytę (oczywiście z bananem na twarzy) od razu zaczęliście rozmawiać, śmiać się i żartować. Po jakimś czasie nastał czas na Harrego. Podeszłaś do niego, trochę się denerwując, a on cały czas się uśmiechając, powiedział: ?Dla kogo dedykacja?? , ?Dla (...).? Odpowiedziałaś. Chłopak próbował powtórzyć twoje imię ale niestety mu to nie wychodziło. Wszyscy
wybuchnęliście śmiechem. Harry podał ci małą karteczkę mówiąc : ?Napisz mi tutaj swoje imię?, ?Jasne.!? ? odpowiedziałaś natychmiast. I  po chwili na karteczce widniało starannie napisane twoje imię. Nagle zauważyłaś ze Harry przysuwa swoje usta do twojego ucha i szepcze: ? A mogłabyś mi napisać na tej karteczce jeszcze swój numer?? Uśmiechasz się do niego i mówisz : ?Coś za coś? , ?Co tylko zechcesz.!? ? Odpowiada. Natychmiast wyciągnęłaś z torebki aparat. Harry roześmiał się, po czym
odwrócił by powiedzieć coś swojemu ochroniarzowi. Ten skiną głową. Harry poderwał się z krzesła i podszedł do ciebie. Nawet nie zauważyłaś kiedy chłopak zdążył złapać cie za ramiona i przycisnąć swoje usta do twoich. CAŁOWAŁ CIE.!!!  Serce biło ci jak oszalałe. Nagle ktoś odciąga was od siebie. Zauważasz że to Louis. ? Czy moglibyście zachować choć trochę godności? Ludzie patrzą.!? ? Razem z Harrym śmiejecie się. Uzupełniasz zapis na karteczce i podajesz Harremu po czym mówisz: ? Zadzwoń
jutro? . I w tej chwili ochroniarz wyprowadza ciebie i twoją przyjaciółkę tylnym wyjściem. Następnego dnia rano wciąż nie możesz uwierzyć w to co sie stało dnia poprzedniego. Cały czas masz uśmiech na ustach, a gdy zauważasz że dzwoni do ciebie nieznany numer zaczynasz się jeszcze bardziej uśmiechać.

2 komentarze: