Obserwujący

piątek, 17 sierpnia 2012

Imagin Karolajn z Zaynem dla Darii ♥

Jesteś zwykłą nastolatką z marzeniami. Kochasz One Direction. Twoim największym marzeniem było to aby ich spotkać i przytulić. Niczego innego nie pragnęłaś tak bardzo jak tego. Pewnego dnia obudziłaś się, weszłaś na twitter'a aby sprawdzić co się dzieje. Okazało się że twój ulubiony zespół ma zagrać koncert w Polsce. Jarałaś się tym tak bardzo jak lampki na choince podczas Bożego Narodzenia. Od razu weszłaś na stronę biletów. Były one dosyć drogie ale twoi rodzice obiecali ci że kupią ci bilet na koncert. Od razu je kupiliście. Bilety przyszły po tygodniu. Koncert miał być za 2 miesiące. Twoja przyjaciółka, [I.T.P] też była  Directionerką i też miała bilety więc nie jarałaś się sama.
*** 2 MIESIĄCE PÓŹNIEJ ***
Nadszedł ten wspaniały dzień dla ciebie, [I.T.P] i wszystkich Polsih Directioners. Tak, koncert 1D w Polsce. Dziwiło cię to bardzo ponieważ do takiej Narnii przyleciało One Direction. Umówiłaś się z [I.T.P] że na koncert będzie szykowały się u ciebie. Twoja przyjaciółka była już u ciebie od samego rana. Koncert był na 18.00. O 10.00 zaczęłyście się szykować. Ty ubrałaś się w TO a  [I.T.P] w TO . Uczesałyście się razem w koka. Dochodziła 14.00. Poszłyście już do miejsca tam gdzie ma być koncert. Czekałyście i się jarałyście.
*** 18.00 - KONCERT ONE DIRECTION ***
Zaczął się koncert. Wszystkie Directioners piszczały, krzyczały " ONE DIRECTION !!" itp. Stałaś w pierwszym rzędzie i też piszczałaś. Chłopcy weszli na scenę. Zbierało cię na to żebyś zemdlała... Jednak byłaś silniejsza i nie zemdlałaś. Na koncercie , Zayn cię się na ciebie patrzył. W końcu zszedł ze sceny i podszedł do ciebie.
Z: Spotkajmy się po koncercie w tym miejscu . -powiedział ci na ucho.
Ty: Dobrze.-odpowiedziałaś.
Mulat wrócił na scenę.
N: Stary, co ty robisz ? - zapytał się na osobności Zayna.
Z: Umawiam się z fanką. - odpowiedział i zaczął śpiewać.
Nie mogłaś uwierzyć w to co się przed chwilą stało. Zayn Malik z zespołu One Direction poprosił cię o to żebyś została po koncercie. Kochasz go tak bardzo jednak chłopak o tym nie wiem. "A może mu się podobam?", wiele pytań przychodziło ci do głowy.
*** PO KONCERCIE PRZY SCENIE ***
Czekałaś na Zayna. Myślałaś że to jest jakiś dowcip. Szłaś w stronę wyjść gdy ktoś nagle złapał cię za nadgarstek i przyciągnął do siebie. Był to Zayn.
Z: Hej, przepraszam że od razu nie przyszedłem ale wiesz jak to jest z Paul'em.
Ty: Hejka, myślałam że to jakiś dowcip i wiem jak jest Paul ;)
Zaczęliście się śmiać. Gadaliście tak ze sobą około 2 godz.  Dochodziła 22.00.
Ty: Wiesz co Zayn.. Fajnie się z tobą rozmawia i wgl. ale ja już muszę iść bo rodzice będą się martwili.
Z: Okey, mi z tobą też się fajnie rozmawia. Dasz mi swój numer ?
Ty: No pewnie ! :)
Wymieniliście się numerami telefonów. Wróciłaś do domu. Gdy weszłaś do niego nikogo nie było. Wołałaś mamę i tatę ale nic nie słyszałaś. Weszłaś do kuchni. Na blacie stała karteczka. Otworzyłaś ją i przeczytałaś.

"Droga [T.I] , przepraszamy ale musieliśmy pojechać do babci do szpitala. Jest poważnie chora. Nie wiemy kiedy wrócimy. Mamy nadzieję że dasz sobie radę sama. Całujemy . Rodzice xx
"

Odstawiłaś kartkę i poszłaś wziąć prysznic. Po prysznicu położyłaś się na łóżku. Wzięłaś telefon do ręki i zobaczyłaś że masz nieodebraną wiadomość. Była ona od Zayna. Spytał się ciebie czy się jutro spotkacie. Zgodziłaś się. Pisaliście ze sobą do 4.30. Pomyślałaś jeszcze chwilę o tym. Nie mogłaś w to uwierzyć że to prawda. Poszłaś spać.

*** NASTĘPNY DZIEŃ, RANO ***
Obudziłaś się o 10.00 . Wzięłaś prysznic. Zjadłaś śniadanie. Zayn miał po ciebie przyjść o 16.00. Nie powiedział ci gdzie cie zabiera bo to miała być niespodzianka. Napisał tylko żebyś ubrała się w coś wygodnego i z trampkami. Nie wiedziałaś o co chodzi. Wzięłaś laptopa i weszłaś na skype. Pogadałaś chwilę ze znajomymi. Zbliżała się 15.00. Poszłaś na górę się przebrać. Ubrałaś się w TO i zrobiłaś lekki makijaż na swojej twarzy. Równo o 16.00 ktoś zapukał do drzwi. Zeszłaś na dół i otworzyłaś drzwi. Ujrzałaś mulata o brązowych oczach. Przywitaliście się uściskiem.Chłopak złapał cię za rękę i szliście w stronę auta. Zayn otworzył ci drzwi abyś wsiadła. Wsiadłaś i odjechaliście. Po 10 minutach znajdowaliście się przed jakimś budynkiem. Była to kręgielnia. Weszliście do środka. W środku była 4/5 One Direction. Zayn zapoznał cię z resztą. Świetnie się bawiliście. Wygłupialiście się, opowiadaliście o sobie. Dzień wam minął bardzo szybko. O 20.00 Zayn odwiózł cię do domu. Pożegnaliście się. Mulat dał ci buziaka w policzek na pożegnanie.

*** 3 LATA PÓŹNIEJ ***
<polecam włączyć Rihanna - Take A Bow>
Jesteś najlepszą przyjaciółką One Direction. Mieszkasz z nimi. Czasem się kłócicie ale zaraz się godzicie. Nie jesteś z Zaynem ale bardzo byś tego chciała. Ciągle gdzieś cie zabiera. Siedzieliście wszyscy razem w salonie i patrzyliście się jak pada. Była okropna pogoda. Zayna nigdzie nie było. Martwiłaś się o niego. Na następny dzień Zayn poprosił cię abyś była ładnie ubrana i zeszła na dół równo o 19.00 i czekała na niego. Była 18.00, ubrałaś się w TO i lekko wy tuszowałaś rzęsy. Włosy związałaś w warkocza. Równo o 19.00 zeszłaś na dół i czekałaś na Zayna. Chłopcy do ciebie zarywali przez kilka sekund ale przyszedł Zayn, złapał cię za rękę i wyszliście z domu.
Z: Ładnie wyglądasz.
Ty: Dziękuję, ty też :)
Jechaliście godzinę. Robiło się ciemno. Zatrzymaliście się na jakiejś łące. Nie było na niej żadnych drzew. Sama trawa. Wysiadłaś z samochodu. Na łące zobaczyłaś rozłożony koc a wokół niego dużo świeczek. Było czyste niebo. Zayn złapał cię za rękę i udaliście się w stronę koca. Usiedliście na niej. Rozmawialiście przez chwilę. Położyliście się i zaczęliście patrzeć w gwiazdy. Zayn złapał cię za rękę. Zobaczyliście spadającą gwiazdę.
Ty: Chciałabym aby ta chwila trwała wiecznie. -zamknęłaś oczy i głośno pomyślałaś.
Z: Ja też.
<teraz włącz Beyonce - If I Were A Boy>
Usiedliście. Popatrzyliście sobie prosto w oczy.
Z: [T.I] .. Muszę ci coś powiedzieć.. Coś bardzo ważnego.
Ty: Mów..
Z: Bo ja gdy cię pierwszy raz zobaczyłem to się w tobie zakochałem. Przez te 3 lata to w sobie dusiłem.. Chciałem ci to powiedzieć jak najszybciej ale bałem się że tego nie odwzajemnisz. Chce być tylko z tobą, mieć małe Maliki, chce mieć wnuki.. Ja cię kocham i będę kochał do końca moich dni.
Ty: Zayn .. To wszystko jest tak pięknie zrobione i... Ja też cię kocham.
Namiętnie się pocałowaliście.
Z: Zostaniesz moją dziewczyną?
Ty: Tak głuptasie :3 - czule go pocałowałaś.

*** 8 LAT PÓŹNIEJ ***
Jesteś panią Malik. Razem z Zaynem macie małą córeczkę Jess. Czasem z Zaynem się kłócicie ale to tylko na żarty. Bardzo się kochacie. Chcecie żeby ród Malików był znany wszystkim, nawet antyfanom 1D.

----------------------------------------------------------------------------------------------
Koniec. Mam nadzieję że się podoba imagin :D Trochę mi długi wyszedł ale to co.. Niektórzy lubią długie imaginy. Przepraszam że na początku nie było żadnej muzyki ale mnie tak nie brało. Liczę na komentarze :) xx

2 komentarze:

  1. świetny jest!
    bardzo dziękuję.
    ja lubię długie, więc spoko! <3
    dziewczyno, masz talent.! <3 <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahaha :D Dzięki ale nie mam talentu do pisania :) Ty masz talent <3

      Usuń